Co ostatecznie zrozumiałam w Abchazji?
Pod koniec września gościłam na Festiwalu Współczesnego Dziennikarstwa w Soczi. Cykliczną imprezę organizuje Związek Dziennikarzy Rosji. Tegoroczna edycja różniła się od poprzednich, gdyż do tysiąca dwustu rosyjskich żurnalistów dołączyła garstka przedstawicieli tego zawodu zza granicy. Z racji napisania książki „Widziane z Moskwy i nie tylko” (oraz – być może – mojego miłego usposobienia) zaproszenie trafiło…